Emsisoft jest chyba jedynym producentem, który zatrudnia tylko kilkanaście osób. Jednak nie przeszkodziło im to w osiągnięciu sukcesów, które inne marki mogą im tylko pozazdrościć. Ich oprogramowanie regularnie zdobywa laury w testach antywirusowych. Fakt, że aplikacja posiada silnik Bitdefendera, ale sam silnik to tylko połowa sukcesu.
Jak poinformował nas producent, obecnie pakiet Internet Security od wersji 9 zawiera w sobie (wreszcie!) zintegrowany moduł antywirusowy i antyspyware – Emsisoft Anti-Malware (EAM) oraz rewelacyjną zaporę Online Armor Premium (recenzja ). Więc nie są to już dwa rozwijane niezależnie od siebie programy, ale stanowią od teraz jedną spójną całość.
O ile połączenie dwóch programów w jeden było krokiem zdecydowanie satysfakcjonującym użytkowników, o tyle usunięcie z zapory modułu HIPS już nie do końca. Zdajemy sobie sprawę, że HIPS w Online Armor jest może trochę natarczywy dla użytkownika, ale w końcu przecież o to chodzi – aby zwiększyć ochronę.
A oto oficjalny komunikat producenta:
Emsisoft Internet Security 9 jest jeszcze w fazie zamkniętych testów, które trwają już od dwóch miesięcy.Nowe produkty będą wykorzystywać część zapory z Online Armor, ale będą też nowe elementy firewalla oparte o nowe jądro i inne niż w Online Armor.HIPS nie zostanie zawarty w EIS, ale możemy go dodać w przyszłości.Na razie postanowiliśmy zachować bloker zachowawczy EAM zamiast HIPS Online Armor.
Poniżej parę screnów. Producent zastrzegł sobie, że finalna wersja od tych na screenach może się trochę różnić.
A co do wersji polskiej programu. Nie otrzymaliśmy jeszcze w tej sprawie oficjalnej odpowiedzi, ale patrząc w przeszłość, język nasz nie był pomijany w poprzednich wersjach.
źródło: WildersSecurity, Emsisoft
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy