Gdy w mediach pojawiają się informacje o atakach hakerskich, najczęściej jako ich cele wymienia się instytucje państwowe i duże korporacje. Jednak tak naprawdę żaden użytkownik sieci nie może czuć się bezpieczny. Wirusy ukryte w spamie i na podejrzanych stronach internetowych oraz ataki ransomware, takie jak Wannacry, NotPetya czy Bad Rabbit, mogą dotknąć każdego i spowodować poważne szkody.
W przypadku użytkowników domowych samo korzystanie z programu antywirusowego oraz przede wszystkim zachowanie zdrowego rozsądku pozwala na osiągnięcie podstawowego poziomu ochrony. Sytuacja komplikuje się w przypadku przedsiębiorstw, które bezpieczeństwo swoich systemów IT powinny traktować priorytetowo. Utrata ważnych danych, bazy klientów czy informacji o zamówieniach przekłada się bezpośrednio na straty – zarówno finansowe, jak i wizerunkowe. Do tego dochodzi również regulowana prawnie konieczność ochrony danych osobowych.
Podjęliśmy decyzję o zabezpieczeniu sieci z uwagi na podatność na ataki systemów o kluczowym znaczeniu dla działania sklepu internetowego. Atak typu ransomware przeprowadzony na główny serwer mógłby spowodować nieodwracalne straty, włącznie z paraliżem całej firmy na wiele dni. Dodatkowo brak kontroli nad urządzeniami pojawiającymi się w sieci w znaczący sposób naraziłby na niebezpieczeństwo zasoby w niej dostępne.
Nie mamy dedykowanego administratora, a te systemy umożliwiają ochronę sieci nawet przez użytkownika nieposiadającego specjalistycznej wiedzy. Dodatkowo FortiGate oferuje kompleksowe zabezpieczenie przed zagrożeniami typu ransomware – mówi Adam Gańczarczyk, współwłaściciel sklepu internetowego zajmującego się sprzedażą artykułów dziecięcych.
Jak z cyberzagrożeniami mogą zatem walczyć niewielkie firmy, które nie mogą sobie pozwolić na drogie i skomplikowane w obsłudze rozwiązania?
Do ochrony małych środowisk można zastosować urządzenie UTM (Unified Threat Management) z serii FortiGate firmy Fortinet, czyli wielofunkcyjną zaporę sieciową. Z roku na rok takie rozwiązania cieszą się coraz większą popularnością. Zgodnie z danymi International Data Corporation w poprzednim roku wartość ich rynku na całym świecie wyniosła 5,7 miliarda dolarów, o 17,3% więcej niż w 2015 roku.
Najważniejszą zaletą rozwiązań UTM-ów jest wyposażenie w komplet funkcji, które mają gwarantować pełne bezpieczeństwo lokalnej sieci i wszystkich podłączonych do niej komputerów. Zapora sieciowa (firewall), system prewencji włamań (IPS), ochrona antywirusowa, kontrola treści WWW, antyspam i antyspyware zabezpieczają przed nieautoryzowanym dostępem, kradzieżą danych oraz szkodliwym oprogramowaniem. Umożliwiają również weryfikację ruchu i kontrolę odwiedzanych stron internetowych. Uzyskanie podobnych efektów przy wykorzystaniu standardowych rozwiązań wymagałoby zakupu, instalacji i obsługi kilku programów oraz urządzeń. Wiąże się z tym nie tylko konieczność poświęcenia większej ilości czasu, ale również możliwe problemy z kompatybilnością poszczególnych elementów.
Podstawowy model FortiGate-30E oferuje przepustowość firewalla na poziomie do 950 Mbps oraz obsługuje do 50 użytkowników. Rozbudowane funkcje, kompaktowe wymiary i komplet złączy sprawiają, że urządzenie spełnia wszystkie wymagania niedużych firm. Istotnym czynnikiem, na który warto zwracać uwagę, jest prosta obsługa. Oprogramowanie FortiOS pozwala na szybką konfigurację w kilku prostych krokach. Korzystanie z niego nie wymaga specjalistycznych umiejętności.
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy