Według sondażu przeprowadzonego przez PlayFab (firmę zajmującą się tworzeniem zaplecza pod gry na telefony, komputery oraz konsole) prawie połowa ankietowanych graczy nie dba o bezpieczeństwo swoich danych przy zakupach gier. Jednocześnie około 86% z nich niepokoi się, że ich dane mogą zostać wykradzione.
Prawie 60% ankietowanych przy zakupie głównie kieruje się kosztem i recenzją gry, a prawie 50% uważa bezpieczeństwo swoich danych za jeden z najmniej ważnych czynników. Można z tego wnioskować, że gracze chcą posiadać gry nawet za cenę wycieku ich danych ze słabo zabezpieczonego sklepu internetowego.
83% respondentów zrzuca odpowiedzialność za zabezpieczenie danych osobowych graczy na producentów gier, mniej niż 40% twierdzi, że czuje się pewnie z aktualnymi zabezpieczeniami. Niestety nie zbadano, jaki procent graczy posiada i aktualizuje zabezpieczenia antywirusowe oraz wszystkie aktualizacje łatające luki w grach.
Większość ankietowanych uważa, że wkłada trochę wysiłku w zabezpieczenie swoich danych: 46% twierdzi, że zapewnia niezbędne minimum ochrony swoim danym. Natomiast 20% graczy ma swój sposób na zabezpieczenie danych – w czasie zakupów podaje fałszywe dane, co w razie kontaktu z pomocą techniczną, czy reklamacją może nie być najlepszym pomysłem.
Rozwiązania zabezpieczające, takie jak ochrona dla konsumentów Bitdefender, wykorzystuje technologie, które automatycznie wykrywają, kiedy użytkownicy grają w gry i dostosowuje system, tak by gracz mógł się nimi w pełni cieszyć. Tryb gracza maksymalizuje wydajność poprzez przeznaczenie większych zasobów systemowych na rozgrywkę. Gry automatycznie będą włączane z bardzo wysokim priorytetem w drzewie procesu, a rozwiązanie antywirusowe nie będzie miało na nią żadnego wpływu. Bitdefender opóźnia do momentu wyłączenia gry także czasochłonne operacje wykorzystujące zasoby systemu, takie jak: zaplanowane testy, automatyczne aktualizacje produktów, zadania konserwacji systemu, aktualizacje systemu Windows i inne.
Większość respondentów miało minimalne doświadczenie z naruszeniem danych (85% nieświadomych użytkowników) – tylko 30% było świadome naruszenia bezpieczeństwa danych, które miały wpływ na branżę gier.
Większość graczy (71%) świadomie nie rezygnowało z rozgrywek, pomimo znanej luki w zabezpieczeniach gry.
W wypadku graczy ważne są także dobre praktyki zapewniające bezpieczeństwo: nie używanie jednego hasła do logowania w wielu grach online i usługach. Minimalizuje to szkody w wypadku wycieku haseł. Należy także uważać na sklepy internetowe z podejrzanie atrakcyjną ofertą – może okazać się, że strona służy wyłącznie do wyłudzania danych finansowych. Najlepszym zabezpieczeniem jest jednak zachowanie ostrożności, które pozwoli nam wyłapać podejrzane elementy.
Badaniem objęto 500 ankietowanych, którzy grają w gry wideo więcej niż cztery godziny tygodniowo.
źródło: Bitdefender
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy