Urlop bez Facebooka? Dla wielu użytkowników jest to niewyobrażalne. Wielu z nas już na lotnisku loguje się do Facebooka, aby podzielić się ze znajomymi swoim szczęściem. Na tym się jednak nie kończy – niedługo potem publikujemy swoje pierwsze wrażenia z hotelu i filmy z plaży. Nie możemy jednak zapominać, że również na urlopie powinniśmy chronić swoją prywatność. Eksperci z Kaspersky Lab przygotowali wskazówki bezpieczeństwa dotyczące korzystania z Facebooka na urlopie.
Życie bez Facebooka wydaje się dla wielu ludzi niepełne: z danych tego giganta na rynku portali społecznościowych wynika, że każdego dnia 1,1 miliarda użytkowników klika około 6,5 miliarda razy „Lubię to” i współdzieli 4,75 miliarda treści. Przeciętny użytkownik Facebooka spędza na nim około 6 godzin i 44 minuty miesięcznie. Nie dziwi zatem fakt, że ludzie wykorzystują to medium, aby pochwalić się fotkami z wakacji i kontaktować się z rodziną i znajomymi. Dla trzech na cztery osoby posiadające konto na Facebooku portal ten stanowi stały punkt ich rozkładu zajęć na urlopie. W tej sytuacji bardzo ważna okazuje się znajomość zagrożeń oraz przestrzeganie kilku zasad dotyczących bezpieczeństwa. Niestety wiele osób nadal nie jest świadomych poważnego ryzyka związanego z wykorzystywaniem niezabezpieczonych smartfonów i publicznych sieci Wi-Fi do umieszczania zdjęć z wakacji, komentowania i klikania „Lubię to”.
Złodzieje danych lubią publiczne sieci Wi-Fi
Podczas urlopu za granicą ludzie korzystają z hotspotów jako alternatywy dla wysokich taryf za przesyłanie danych za pośrednictwem operatorów mobilnych. Jednak bezprzewodowe sieci w hotelach, kawiarenkach i innych miejscach publicznych przyciągają również złodziei danych oraz osoby chcące uzyskać nieautoryzowany dostęp do cudzych danych. Trzeba pamiętać, że tego rodzaju sieci wykorzystują nie tylko urlopowicze z laptopami, smartfonami i tabletami, ale również cyberprzestępcy uzbrojeni w aplikacje i programy szpiegujące. Nie jest to żadną niespodzianką, zważywszy że około 40 procent użytkowników smartfonów nie posiada na swoim telefonie podstawowej ochrony – tj. nie korzysta nawet z blokady ekranu, nie mówiąc już o aktywnym oprogramowaniu bezpieczeństwa. Nawet jeśli wykorzystywane jest oprogramowanie antywirusowe, aktualizacje często instalowane są zbyt późno lub wcale. Jeżeli smartfon nie posiada zainstalowanego oprogramowania bezpieczeństwa, takiego jak Kaspersky Mobile Security, szkodliwe aplikacje mogą łatwo zaatakować urządzenie za pośrednictwem Bluetootha czy Wi-Fi.
Zszargana reputacja
Oprócz niezabezpieczonego dostępu do internetu za pośrednictwem smartfonów portale społecznościowe same w sobie posiadają słabe punkty, które mogą umożliwić kradzież tożsamości. Jeśli do niej dojdzie, osoba atakująca będzie mogła manipulować kontem użytkownika, przeczytać jego wiadomości i wysłać fałszywe posty – a to jedynie kilka przykładów możliwych konsekwencji. Winowajcą są luki w bezpieczeństwie, które nakładają się na błędy w zabezpieczeniach innych aplikacji sieciowych. Kolejny problem wiąże się z tym, że wiele osób posiada jedno hasło do kilku serwisów, takich jak eBay, Amazon, Gmail itp., przez co kradzież hasła na Facebooku może wywołać niebezpieczną reakcję łańcuchową. A zatem pamiętaj: nigdy nie klikaj podejrzanych odsyłaczy w wiadomościach e-mail, ale zawsze wpisuj adres bezpośrednio do przeglądarki.
5 wskazówek dotyczących bezpiecznego korzystania z Facebooka na urlopie:
- Chroń swoją prywatność! Nie wszystkie informacje i nie wszystkie zdjęcia muszą zostać od razu opublikowane w internecie.
- Bądź ostrożny podczas korzystania z publicznych hotspotów.
- Jeśli nie korzystasz z Bluetootha czy sieci Wi-Fi, wyłącz te funkcje. W ten sposób zamkniesz kanały potencjalnych ataków, a przy okazji zaoszczędzisz baterię.
- Uważaj na nowe aplikacje – zanim zainstalujesz program sprawdź jego recenzje. Dobrze zakamuflowane szkodliwe oprogramowanie może czaić się wszędzie.
- Zawsze instaluj aktualizacje: luki w zabezpieczeniach należy regularnie łatać.
- Stosuj aplikację bezpieczeństwa mobilnego, aby zabezpieczyć się przed atakami z internetu i chronić swoją prywatność.
źródło: Kaspersky Lab
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy