Jak wygląda włamanie do sieci? Metody i scenariusz działania cyberprzestępców

10 listopada, 2015
hack_me

Podłączeni do globalnej sieci jesteśmy częścią bardzo dużego ekosystemu – jeżeli np. coś złego przytrafi się jednej firmie, często odbija się to także na innych podmiotach. Działania cyberprzestępców obejmują dziś zarówno małe firmy, jak i wielkie korporacje. To sprawia, że zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa informatycznego stało się jednym z kluczowych elementów sukcesu w biznesie.
 
Krok pierwszy: uzyskanie dostępu do sieci 
Wiele współczesnych metod ataku nie zmieniło się znacznie w ciągu ostatnich lat. Jest to łamanie słabych haseł, podszywanie się pod osoby czy stosowanie złośliwego oprogramowania typu malware umieszczanego w ściąganych plikach czy na stronach internetowych.  Pojawiły się jednak nowe możliwości, które pozwalają hakerom na większą efektywność i działanie w większym ukryciu.
 
Jednym z takich nowych obszarów są media społecznościowe i rozwój usług online. Dzisiaj niemal każdy w sieci korzysta z jakiegoś portalu społecznościowego. Dużą popularnością cieszą się też np. serwisy randkowe. Cyberprzestępcy zaczęli wykorzystywać te narzędzia, by uzyskać dostęp do urządzeń użytkowników. Wykorzystują przy tym socjotechnikę oraz granie na emocjach. Założenia socjotechniczne opierają się niezmiennie na tych samych zasadach, jednak zmienił się wektor ataku. Atakujący potrafią coraz lepiej zachować anonimowość, a zwykły antywirus przestaje dziś być wystarczający.
 
Numerem jeden w kategorii metod uzyskiwania nieautoryzowanego dostępu do sieci jest phishing. Phishing polega na podszywaniu się pod pewne osoby i wysyłaniu wiarygodnie wyglądającego maila z załączonym złośliwym oprogramowaniem lub linkiem do niego. Im większą liczbą informacji dysponuje atakujący, tym bardziej wiarygodna będzie jego przynęta.
 
Inną techniką stosowaną przez hakerów jest atak typu drive-by. Cyberprzestępcy włamują się na strony internetowe i instalują na nich złośliwy kod java script. Skrypt ten następnie przekierowuje użytkowników do innej strony zawierającej złośliwe oprogramowanie, które instaluje się w tle na urządzeniu odwiedzającego.
 
Niezwykle efektywną techniką jest malvertising. Ten atak jest odmianą ataku typu drive-by i koncentruje się na sieciach reklamowych. Zainfekowanie jednej reklamy skutkuje rozsianiem działań atakującego na wiele różnych, niezależnych stron.
 
Na koniec – ataki mobilne. Większość metod ataków na smartfony czy tablety jest podobna do wcześniej wymienionych. Jednak w tym przypadku cyberprzestępcy mają dodatkowe drogi dotarcia, takie jak sms-y czy aplikacje mobilne.
 
Krok drugi: penetracja sieci
 
Kiedy haker uzyska kontrolę nad urządzeniem użytkownika i włamie się do sieci, musi jedynie zainstalować kolejne oprogramowanie, które pozwoli mu osiągnąć główny cel – dostęp do wrażliwych danych. Zazwyczaj dane te nie znajdują się na stacjach roboczych. Można je znaleźć na serwerach lub w bazach danych. Schemat postępowania atakującego po dostaniu się do sieci może wyglądać następująco: 

  1. Zainstaluje dodatkowe oprogramowanie umożliwiające dalszą penetrację sieci.
  2. Zmapuje sieć, by zlokalizować serwery, których poszukuje. Spróbuje również uzyskać dostęp do usługi Active Directory, w której przechowywane są nazwy użytkowników i hasła.
  3. Gdy znajdzie interesujące go dane, skopiuje je na serwer przejściowy. Idealne serwery do tego celu to te, które działają bez przerwy i są podłączone do Internetu.
  4. Dane będą powoli przesyłane na docelowe serwery atakującego, które często umieszczone są w chmurze, by utrudnić ich zablokowanie.

Im dłużej hakerzy penetrują sieć, tym lepiej poznają procedury i przepływ informacji w firmie. Przykładem takiego działania jest atak grupy Carbanak. W tym wypadku cyberprzestępcy namierzyli komputery administratorów sieci, by uzyskać podgląd monitoringu w banku. Dzięki temu mogli dokładnie poznać procedury działania kasjerów, które następnie odtworzyli do dokonania nielegalnych transferów pieniężnych.
 
W walce z włamaniami do sieci niezwykle ważna staje się jej segmentacja. Po pierwsze pozwala ona zredukować skutki włamania poprzez izolowanie od siebie poszczególnych obszarów. Ponadto segmentacja sieci umożliwia umieszczenie najbardziej wrażliwych danych w specjalnej, dodatkowo chronionej strefie. Sieci są zbyt duże i rozbudowane, by chronić i monitorować wszystko, co się w nich znajduje. Należy więc określić najważniejsze dane, odizolować je i zwiększyć wysiłki w kontroli punktów dostępu do sieci.
 
Autorem jest Anthony Giandomenico, Senior Security Strategist, FortiGuard Labs, Fortinet

Anthony Giandomenico mid

Picture of Adrian Ścibor

Adrian Ścibor

W ramach działań związanych z cyberbezpieczeństwem odpowiada w AVLab za przeprowadzanie testów rozwiązań ochronnych przed zagrożeniami. Opracowuje strategie oraz narzędzia, które pomagają w ochronie danych i systemów przed cyberatakami. Współuczestnik międzynarodowej grupy non-profit AMTSO, która zrzesza ekspertów IT.
Picture of Adrian Ścibor

Adrian Ścibor

W ramach działań związanych z cyberbezpieczeństwem odpowiada w AVLab za przeprowadzanie testów rozwiązań ochronnych przed zagrożeniami. Opracowuje strategie oraz narzędzia, które pomagają w ochronie danych i systemów przed cyberatakami. Współuczestnik międzynarodowej grupy non-profit AMTSO, która zrzesza ekspertów IT.

PODZIEL SIĘ:

guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Wyrażam zgodę na przesłanie oferty drogą telefoniczną przez IT Partners security sp. z o.o. z siedzibą Katowicach ul.Padereskiego 35 na podany przeze mnie adres e-mail zgodnie z ustawą z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych (Dz. Ustaw z 2018, poz. 1000) oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

Wyrażam zgodę na przesłanie oferty drogą mailową przez IT Partners security sp. z o.o. z siedzibą Katowicach ul.Padereskiego 35 na podany przeze mnie adres e-mail zgodnie z ustawą z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych (Dz. Ustaw z 2018, poz. 1000) oraz zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).

[ninja_tables id=”27481″]