CERT Orange Polska podał do informacji, że klienci Orange zgłaszają dziwne ostrzeżenia, które są wyświetlane przez mobilnego antywirusa Norton Mobile Security firmy Symantec. Ostrzeżenia dotyczyły rzekomo zhackowanej sieci domowej, która padła ofiarą hackera. Jeżeli zobaczyliście na swoich telefonach z Androidem poniższy komunikat, bądźcie spokojni — nic poważnego się nie stało.
Początkowo wydawało się, że antywirus Norton Mobile Security działał jak najbardziej poprawnie. Oprogramowanie zabezpieczające firmy Symantec zaczęło wykrywać luki w firmware routerów Livebox i Funbox, raportując problem z bezpieczeństwem. Zaprzecza temu Biuro Prasowe Orange, które w odpowiedzi na pytania redakcji portalu Niebezpiecznik.pl, twierdzi, że po szczegółowej analizie okazało się, że „źródłem problemu jest fałszywy alarm w programie antywirusowym Norton Mobile Security na Androida, a nie błąd w urządzeniach sieciowych”.
Problem z czerwonymi komunikatami raportuje wielu użytkowników:
Symantec w komunikacje na forum społeczności podaje do informacji, że faktycznie problemem okazał się tzw. false positive programu antywirusowego. Naprawiony antywirus Norton Mobile Security powinien się automatycznie zaktualizować do wersji 4.1.0.4063.
Fałsze alarmy / wpadki antywirusów nie są niczym nadzwyczajnym. Na naszej stronie oznaczamy takie i podobne „wpadki” specjalnym tagiem #wpadki_antywirusów.
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy