Atak hakerski może przeprowadzić praktycznie każdy. Nie trzeba mieć wiedzy programistycznej – obecnie cyberprzestępcę można po prostu wynająć. Wystarczy niewielka kwota, by dostać naładowaną broń. Jak się chronić przed nowym rodzajem zagrożeń? Odpowiedź na to pytanie przygotował dystrybutor VT Cyber, który oferuje swoim klientom bezkompromisową ochronę przed atakami.
300 mln dolarów – tyle pieniędzy przez atak wirusa Petya stracił największy na świecie operator morskich transportów kontenerowych, duńska spółka Maersk. Z tego samego powodu ukraińskie instytucje zostały praktycznie sparaliżowane. Codziennie dochodzi do tysięcy takich ataków. Tylko między 2015 a 2016 rokiem ich liczba wzrosła o ok. 300 proc. (dane Komisji Europejskiej). Zagrożeń jest nie tylko więcej, są także coraz bardziej zaawansowane, a przez to groźniejsze do wykrycia i zneutralizowania. Podejście polskiej firmy podnosi efektywność i wydajność działów cyberobrony, dzięki czemu można dużo szybciej i efektywnej reagować na incydenty naruszenia bezpieczeństwa cybernetycznego.
Skoro nawet międzynarodowi giganci nie są w stanie poradzić sobie z hakerami, czy polskie firmy mogą ochronić się przed cyberatakami? Tak, ale wymaga to zmiany sposobu myślenia o zagrożeniach.
Cyberprzestrzeń jest wygodna i potrafi uśpić czujność. Potrzebne jest zabezpieczenie z wielu stron. Testowaliśmy różne rozwiązania i doszliśmy do wniosku, że żadne z nich nie daje całościowej ochrony. Duże wycieki danych nie dzieją się przypadkiem i często poprzedza je aktywność, którą można wykryć poprzez analizę zachowania użytkowników. VT Cyber stosuje technologię opartą na połączeniu analizy behawioralnej i uczenia maszynowego w celu wykrywania nieznanego malware. Ostateczna decyzja należy jednak do człowieka.
Zarządy firm przywiązują coraz większą wagę do cyberobrony przed atakami na infrastrukturę przemysłową, a także wymogów unijnego rozporządzenia dotyczącego ochrony danych osobowych (RODO). I słusznie, bo zagrożenie jest realne i może narazić całą spółkę na ogromne straty. Dotyczy to zarówno wielkich korporacji, jak i małych firm. Hakerzy cały czas są o krok przed specjalistami od cyberbezpieczeństwa. Czy jest szansa na zmianę tej sytuacji? – mówi Paweł Franka, prezes VT Cyber.
VT Cyber potrafi chronić przedsiębiorstwa i instytucje przed takimi zagrożeniami. Dzięki elastycznemu podejściu może robić to skuteczniej niż inne firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem.
Portfolio dystrybutora obejmuje przede wszystkim kompleksowe rozwiązania cyber-security IT/OT (SCADA) dla użytkowników końcowych oraz szeroki pakiet usług w ramach outsoucringu IT. Obszar kompetencji to także audyt środowisk teleinformatycznych, doradztwo w zakresie doboru optymalnej technologii, wdrożenie rozwiązania oraz opieka serwisowa 24/7. Pierwszymi producentami, z którymi podjęto współpracę są: Cyberbit, Natek Technologies, Boldon James, AVI Networks oraz Waterfall.
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy