Właściciele stron budujących ich zawartość w oparciu o WordPress, chyba najpopularniejszy system do zarządzania treścią (ang. CMS, Content Management System) znowu nie mają szczęścia. Konieczne jest uaktualnienie trzech pluginów – wykryto w nich podatności, które zostały już załatane, ale bez dokonania aktualizacji, podatne na ataki XSS pluginy mogą doprowadzić do uruchomienia złośliwego kodu w przeglądarce przez zalogowanego administratora i np. rozpocząć nieświadome rozprzestrzenianie malware w ramce „iframe” lub rozsyłanie spamu (dołączenie do botnetu).
Podatności XSS zostały zidentyfikowane przez automat, web-skaner firmy defensecode, która ujawniła informacje o lukach:
- Tribulant Newsletters, który ma ponad 8000 instalacji,
- Simple Slideshow Manager to ponad 9000 instalacji,
- No External Links, którego zainstalowano już co najmniej 20 000 razy.
Popularność WordPressa nie wpływa na bezpieczeństwo tej platformy. Bardzo często dziurawe są dodatki, które trafiają do oficjalnego repozytorium. Zastosowane ataki XSS, które ujawniły wyżej wskazane podatności, znajdują się na liście OWASP TOP-10 najczęściej stosowanych technik ingerencji w aplikacje internetowe. Nie istnieje żadne merytoryczne uzasadnienie, aby twierdzić, że pozostawiona sama sobie strona internetowa nie stwarza realnego zagrożenia dla właściciela, zarejestrowanych użytkowników, przechowywanych w bazie danych informacji, ale także dla odwiedzających ją użytkowników, którzy przez lenistwo, ignorancję lub brak wiedzy ze strony osoby opiekującej się tymi zasobami, mogą stać się jej ofiarą. Przykładów wcale nie musimy daleko szukać:
- KNF.pl – rządowa strona Komisji Nadzoru Finansowego została wykorzystana do ataków zakrojonych na szerszą skalę.
- Małe serwisy, blogi, które nie są aktualizowane, a stanowią jedynie „zaplecze” dla innych stron.
- Witryny firmowe ze statyczną zawartością.
- Sklepy internetowe oparte o niezaktualizowane, autorskie / open-source systemy CMS/CMF.
Jak na ironię, branża bezpieczeństwa wcale nie jest pod tym względem lepsza. Znane nam są strony dystrybutorów, którzy handlują rozwiązaniami ochronnymi, a sami jak dotąd nie potrafili od siebie zacząć – od przeprowadzenia łatwej aktualizacji pluginów lub całego rdzenia. Na aktualizację nigdy nie jest za późno.
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy