Pracownik PZU, rozsyłając masową korespondencję do „Klubowiczów” PZU, zapomniał o podstawowej ochronie danych osobowych wszystkich osób, do których miała trafiłć wiadomość. Nie użyto pola „do wielu” (ang. BCC). Tylko ten jeden błąd doprowadził do ujawnienia kilkuset członków elitarnego „Klubu PZU Pomocni”.
Państwowe jak i prywatne instytucje także obowiązuje dyrektywa o ochronie danych osobowych, zwana potocznie RODO. Firmy prywatne mogą zostać obłożone karą finansową do 20 milionów euro lub 4% obrotu rocznego przedsiębiorstwa (liczy się wyższa kara), jeżeli Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych na postawie wielu czynników uzna, że wyciek był poważny. Państwowe instytucje, jednostki sektora finansów publicznych, a także instytuty badawcze i Narodowy Bank Polski, mogą zostać obłożone karą w wysokości maksymalnie 100 tys. złotych.
Szanowni Państwo,
w wyniku ludzkiej pomyłki wiadomość o Pani/Pana przystąpieniu do Klubu została wysłana do wielu jawnych adresatów. Serdecznie przepraszamy za zaistniałą sytuację. W ramach przeprosin przekazujemy Pani/Panu dodatkowy benefit w postaci bonu do sklepów Biedronka w wysokości 15 zł. Dochowamy najwyższych starań, by taka sytuacja nigdy więcej nie miała miejsca.
(…)
W związku z ryzykiem kradzieży tożsamości, prosimy o ostrożność przy podawaniu Pani/Pana danych osobowych innym osobom. Dotyczy to szczególnie podawania danych za pośrednictwem Internetu lub przez telefon. Jeżeli dowie się Pani/Pan o upublicznieniu lub wykorzystaniu Pani/Pana danych przez osobę nieuprawnioną, bardzo prosimy o natychmiastowe przekazanie nam tej informacji.
PZU jako rekompensatę proponuje bon do „Biedronki” o wartości 15 PLN. Odszkodowanie klientom, których adresy e-mail wyciekły, należy się w określonych okolicznościach, które reguluje RODO. Poszkodowani mogą też wystąpić o zadośćuczynienie na drodze sądowej z tytułu pozwu cywilnego przeciwko firmie, z której wyciekły dane. W opisywanym przypadku, szkoda w wyniku wycieku, jest mała. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że PZU i tak zrobiło więcej, niż oczekiwałoby się od firmy, z której wyciekają dane.
Zgadnijcie Państwo, kto zapłacił za bony do Biedronki i jak nisko wyceniane są dane osobowe w postaci imienia i nazwiska, skoro 15 PLN to i tak nadto…
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy