Wykorzystywanie FakeAV (fałszywe oprogramowanie antywirusowe tzw. rogueware lub scareware) do infekowania komputerów, urządzeń mobilnych i wprowadzania w błąd użytkowników jest na porządku dziennym wśród cyberprzestepców. Lista sztuczek które mają za zadanie zastraszyć jest długa i obfituje w informacje potwierdzające powagę infekcji. W tym samym czasie użytkownik dostaje do ręki rozwiązanie swoich problemów, program mający zlikwidować fikcyjne wirusy na jego komputerze lub smartfonie. Wykorzystanie nazwy znanego oprogramowania ma uwiarygodnić podstęp i właśnie dlatego pracownicy G Data, marki często wykorzystywanej w tego typu atakach, postanowili przygotować kilka rad jak bronić się przed FakeAV.
Generalnie wszystko zaczyna się podczas niewinnego surfowania po sieci. Na stronie internetowej pojawia się okno z informacją na temat możliwego zagrożenia.
Kolejnym krokiem oszustów jest propozycja skanowania systemu celem wyeliminowania zagrożenia. Jeżeli użytkownik zgodzi się na ten krok przestępcy będą starać się prowadzić go jak po sznurku przez kolejne fazy swojego podstępu wykorzystującego elementy socjotechniki.
Okno z fałszywym skanowaniem systemu.
Każde nowe okno ma za zadanie wystraszyć użytkownika i finalnie zmusić go do zainstalowania oprogramowania udającego antywirusa przygotowanego uprzednio przez przestępców.
Kilka nierozważnych kliknięć i użytkownik sam sprowadza zagrożenie dla siebie i swojego sprzętu instalując na nim złośliwe oprogramowanie. Celem przestępców może być próba przejęcia kontroli nad urządzeniem lub sięgnięcie do kieszeni niespodziewającego się tego użytkownika. W ostatnim przypadku scenariusz jest zawsze podobny.
Komunikaty informują o wręcz krytycznym zagrożeniu a jedynym remedium jest zakup pełnej wersji fałszywego oprogramowania antywirusowego.
W jednym z ostatnich przypadków badanych przez specjalistów z SecurityLabs cyberprzestępcy firmowali swój produkt logiem G Data! Mimo, że interfejs daleko różnił się od tego co wyświetla się w oknie programu G Data w jakiejkolwiek wersji, takie zakładki i funkcje jak skaner antywirusowy czy firewall mogły wprowadzić niedoświadczonego użytkownika w błąd. Twórcy złośliwego oprogramowania mocno się postarali.
Logotyp lub nazwa G Data widnieją w fałszywej instrukcji, na ikonie w pasku zadań oraz w zakładce Program Files. Przestępcy chcąc zdobyć zaufanie potencjalnej ofiary wykorzystują nazwę wielokrotnie nagradzanego w testach oprogramowania antywirusowego. Niestety wciąż często się to im udaję. Poniżej rady jak nie wpaść w zasadzkę hakerów i nie zainstalować FakeAV na swoim komputerze lub smartfonie.
Pracownicy G Data SecurityLabs przygotowali kilka porad jak ustrzec się przed FakeAV:
- Zawsze aktualne, wyposażone w najnowsze sygnatury baz wirusów oprogramowanie antywirusowe to podstawa tak na komputerach jak i na urządzeniach mobilnych co staję się już normą. Antywirus powinien być także odpowiednio skonfigurowany by zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa. Dla użytkowników PC polecamy G Data InternetSecurity 2014 wyróżniony oceną Advanced+ za wysoką wykrywalność i blokowanie stron zawierających złośliwy kod w najnowszym teście AV-Comparatives z lipca 2013.
- System, przeglądarka internetowa oraz wszelkie inne oprogramowanie na naszym komputerze tak samo jak antywirus powinno być aktualne i pozbawione jakichkolwiek luk bezpieczeństwa.
- Wyłącz obsługę aktywnych skryptów w swojej przeglądarce (Java, ActiveX) ponieważ najczęściej to one są wykorzystywane do tego typu ataków.
- Nigdy nie zezwalaj na skanowanie online Twojego systemu pod kątem poszukiwania wirusów z przypadkowych źródeł! Zabezpiecz swoje urządzenie przenośne z systemem Android aplikacją antywirusową G Data MobileSecurity 2.
źródło: G Data
Czy ten artykuł był pomocny?
Oceniono: 0 razy