Praca dziennikarza IT w ukierunkowanej branży cyberbezpieczeństwa polega między innymi na obowiązkowym sprawdzaniu i analizowaniu różnych produktów IT, usług, sprzętu i oprogramowania. Wydawanie werdyktu na podstawie opublikowanych komentarzy, tudzież marketingowych informacji przesłanych do redakcji przez producenta, jest niedopuszczalne. AVLab jako opiniotwórczy portal o rozwiązaniach do ochrony powinien publikować informacje o produktach. Jako jego redaktor prowadzący jestem zobligowany do testowania i publicznego argumentowania oprogramowania zabezpieczającego. W tej recenzji sprawdźmy, co Kaspersky Total Security może zaoferować użytkownikom domowym i mikro przedsiębiorcom.
Od kilkunastu tygodni korzystam z Kaspersky Total Security na czterech urządzeniach. Początkowo w 30-dniowej wersji trial. Obecnie mam wprowadzoną licencję na 5 urządzeń. Oprogramowanie zabezpiecza mój komputer z Windows 10, oraz osobistego laptopa z Linux Mint / Windows 10. Pracuję też na iOS i na iPadzie. Niestety, a może albo stety, Apple w swoim bardzo hermetycznym, mobilnym systemie operacyjnym, nie pozwala na zbyt wiele oprogramowaniu antywirusowemu. Z tego powodu od firmy Kaspersky używałem innych narzędzi, które są dostępne na te systemy operacyjne.
W żadnym razie Kaspersky nie spełnia mojego zapotrzebowania na nielimitowany VPN, który nie jest dostępny w pakiecie Total Security. Producent każe kupić osobne rozwiązanie Kaspersky VPN Secure Connection. Jestem jednak pewny, że ofertę dałoby się skonsolidować na rzecz jednego rozwiązania, by sprzedawać je pod nazwą np. Kaspersky Premium Security.
Dlaczego zdecydowałem się na Kaspersky Total Security?
Jeszcze do niedawna korzystałem z F-Secure TOTAL (czytaj: Cały rok z antywirusem i VPN od F-Secure — opinia redaktora AVLab). Produkt spełniał moje oczekiwania w 100%. Co do zabezpieczeń i szybkości VPN nie miałem nic do zarzucenia. Niemniej jednak obowiązek nakazywał sprawdzanie innego rozwiązania w praktyce i podzielenie się opinią z Czytelnikami AVLab.
Dlaczego Kaspersky?
- Jest to rozwiązanie, które zdobywa czołowe miejsca w AVLab-owych testach bezpieczeństwa oraz testach innych firm.
- Jest to produkt, któremu w praktyce (prawie) nie mam nic do zarzucenia.
- Kaspersky to globalna firma z bardzo dobrze rozwiniętym działem komunikacji i bezpieczeństwa.
- Pion marketingu publikuje genialne analizy techniczne pracowników Kaspersky GReAT (Globalny Zespół ds. Badań i Analizy), którzy pracują nad wykrywaniem zaawansowanych zagrożeń, kampanii cyberszpiegowskich, znaczących szkodliwych programów, ransomware oraz trendów cyberprzestępczych na całym świecie.
- Jest to prawdopodobnie najbardziej transparentna firma pod względem przetwarzania danych osobowych i telemetrycznych (https://www.kaspersky.pl/o-nas/transparentnosc).
- Oprogramowanie nie sprawia żadnych problemów z dyskami SSD, które w porównaniu do HDD są niewyobrażalnie szybsze (nawet te budżetowe za 200zł). Korzystanie z nowszej technologii NVMe sprawia dodatkowo, że nie istnieje coś takiego jak spowolnienie systemu operacyjnego przez antywirusa.
- Codzienne użytkowanie aplikacji Kaspersky jest bezproblemowe nawet dla ludzi, którzy nie interesują się komputerami, a pomimo tego potrzebują pierwszorzędnej ochrony (moja rodzina).
- Produkt posiada bardzo potrzebną (według mnie) tzw. ochronę bankowości. Podobnie jak Bitdefender, F-Secure, Arcabit, mks_vir, G Data i inne topowe rozwiązania.
- Firma Kaspersky respektuje Kartę Dużej Rodziny (oferuje 30% zniżki na zakup licencji https://kasperskystore.pl/kdr/).
Kaspersky dostarcza dobre technologie do ochrony moich finansów
Na stronie banku, sklepów internetowych, a także systemów płatności elektronicznych Kaspersky proponuje włączenie trybu Bezpiecznych Pieniędzy. Jest to wyizolowana przeglądarka (domyślna, z której aktualnie korzysta użytkownik) wraz ze wszystkimi rozszerzeniami (uBlock, Privacy Badger, WebRTC).
Tryb Bezpiecznych Pieniędzy sprawdza komputer pod kątem obecności szkodliwego oprogramowania. Ponadto gwarantuje autentyczność strony płatności i zabezpiecza transakcje.
W podsumowaniu testu ochrony bankowości internetowej dla Kaspersky Internet Security, pisaliśmy tak:
Cechami wyróżniającymi produkt jest ochrona otwieranych i modyfikowanych plików, ochrona komunikatorów skanująca wiadomości w poszukiwaniu szkodliwych odnośników, a także ochrona poczty. Skanowanie stron internetowych pod kątem phishingu i złośliwych zasobów, w tym niebezpiecznych skryptów to kolejna wartość, na którą zwracamy uwagę.
Bardzo ważnym modułem jest Bezpieczne Pieniądze. Ten moduł sugeruje otwieranie bezpiecznej przeglądarki odpornej na wstrzykiwanie złośliwych bibliotek DLL czy choćby odczytywanie poufnych informacji z pamięci RAM wprowadzonych do przeglądarki. Atakujący albo szkodliwe oprogramowanie nie może uzyskać loginu i hasła lub zastąpienia zawartości (kwota, konto bankowe itp.) transakcji bankowych poprzez wyświetlanie na ekranie użytkownika fałszywych okien imitujących prawdziwą stronę internetową. Nie jest też w stanie robić zrzutów ekranu, ani rejestrować klawiatury i kliknięć myszy. Blokowane są również wszelkie próby wykonywania zrzutów ekranu, łącznie ze zrzutami całego obszaru pulpitu wykonywanymi przy użyciu funkcji API takich jak GDI, DirectX lub OpenGL. Kaspersky to niezwykle solidne oprogramowanie. Nie dość, że nie sprawia problemów z komputerami to chroni urządzenia na najwyższym poziomie. Posiada zaporę filtrującą aktywność sieciową. Ochronę kamery internetowej zapobiegającą śledzeni i moduł blokowania ataków sieciowych.
Źródło: https://avlab.pl/test-oprogramowania-do-ochrony-bankowosci-internetowej/
Kaspersky zabezpiecza mój Windows…
… i inne systemy operacyjne. Oprócz antywirusa mam do dyspozycji kilka przydatnych narzędzi:
Ochrona prywatności
Ochrona sieci
Aktualizacja oprogramowania
Kontrola aplikacji
Tryb Zaufane Aplikacje
Wykrywanie luk
Z pozostałych modułów nie korzystam (Szyfrowanie Danych, Czyszczenie i optymalizacja, Funkcje Rodzinne z Kaspersky Safe Kids, Password Manager), ale nie umniejszam ich przydatności. Do szyfrowania plików firmowych i prywatnych używam innego oprogramowania, a do optymalizacji komputera systemowych narzędzi.
Ważnym miejscem w całym rozwiązaniu jest platforma internetowa „My Kaspersky”, która wspiera dwuskładnikowe logowanie.
Jeżeli ktoś zastanawia się po co zakładać konto internetowe w chmurze Kaspersky:
- Zarządzanie licencjami i urządzeniami.
- Zgłaszanie problemów i ich rozwiązywanie w języku polskim.
- Możliwość pobierania innych aplikacji Kaspersky.
- Statystyki ruchu i inne szczegóły dotyczące VPN.
Jakich funkcji brakuje w Kaspersky Total Security?
Według mnie nielimitowanego transferu dla tunelu VPN w tej samej licencji (nawet za wyższą cenę). Ponieważ moja praca i związane z tym podróżowanie są nierozłączne, VPN pełni bardzo istotną pozycję na mojej liście cyberbezpieczeństwa. Owszem Kaspersky VPN jest dostępny jako dodatkowa usługa, ale którą trzeba kupić osobno. Chciałbym ją mieć w jednym pakiecie, nawet droższym. Zapłacić raz. Skonfigurować kilka urządzeń. Zapomnieć.
Dla VPN w wersji darmowej ruch jest prowadzony przez jeden automatycznie wybrany serwer. Transfer dzienny jest limitowany do 200 megabajtów. Uważam to za wystarczającą ilość dla bankowości internetowej, ale dla surfowania po sieci na urządzeniach mobilnych to wielokrotnie za mało.
Werdykt
Oprogramowaniu Kaspersky Total Security wystawiam ocenę wzorową. Zero problemów z wydajnością. Zero problemów z bezpieczeństwem. Zero problemów technicznych.
Jestem bardzo wymagającym użytkownikiem, który oczekuje niemalże perfekcyjnej ochrony i pełnej automatyzacji. W mojej pracy chcę się skupić na… Pracy. Nie lubię, kiedy oprogramowanie przeszkadza komunikatami. Cenię swój czas i chcę go wykorzystać tak efektywnie, jak to tylko możliwe. Właśnie dlatego wybieram rozwiązania, które automatycznie podejmują za mnie decyzje (lub je konfiguruję w taki sposób).
Bez dwóch zdań oprogramowanie Kaspersky jest na mojej liście rozwiązań, które polecałem i będę polecał. Na tej liście są też inne rozwiązania. Lista jest mała. Nie każdy producent może się na niej znaleźć, ponieważ oprócz ochrony liczą się dla mnie inne aspekty, niekoniecznie związane z bezpieczeństwem, takie jak: bezawaryjność, usługi premium nawet za wyższą cenę, wizerunek producenta, walka z cyberzagrożeniami, transparentność (niekoniecznie prywatność).
Antywirusowi Kaspersky Total Security mówię zdecydowanie TAK!
Do końca nie zgadzam się z Panem. Korzystałem z Kasperskiego w wersji Total na 2 laptopach Dell i Hp,ten drugi z dyskiem ssd,podzespoły też niczego sobie. Pierwszy na Intelu drugi Amd. Pozostało mi 54 dni licencji Kasperskiego i nie korzystam z niego. Obecnie na 2 maszynach posiadam F-secure Internet Security. Internet z Upc 300 mb/s a teraz przejdę do sedna. Po przejściu na F-secure błyskawiczne uruchamianie systemu,sama praca na laptopach czuć że jest zdecydowanie lżej. Strony internetowe wczytują się znacznie szybciej w porównaniu do Kaspersky a z tą ochroną prywatności to proszę wejść na stronę Interia.pl w artykuły „Biznes” i spróbować coś przeczytać…nie da się przy ustawieniu „blokuj gromadzenie danych”. Więc zostaję przy F-secure,Kaspersky nie jest taki lekki,czasem potrafi spowolnić np: kopiowanie na pamięci usb lub strony w przeglądarkach. Pozdrawiam Olek.
W porządku. Możesz się nie zgadzać 🙂 Najwyraźniej mamy inne doświadczenia, inną konfigurację sprzętową. Stąd te różnice.
Zgadzam się. Całe lata korzystałem z Kasperskiego,zawsze czysto ale postanowiłem coś zmienić. Testowałem Bitdefendera,jednak to nie to. Zresztą nie ma idealnego oprogramowania,ważna jest rozwaga w internecie. Pozdrawiam serdecznie Pana Panie Adrianie.
Ja również zaobserwowałem podobne zachowanie laptopów z zainstalowanym Kasperskym. Dlatego o dłuższego czasu korzystam z Nortona. Wszystko działa błyskawicznie a przy Kasperskim bardzo spowalnia wczytywanie stron. Nawet kiedyś pisałem o tym z pomocą techniczną i dali zalecenie zmiany konfiguracji programu co też uczyniłem po otrzymaniu wskazówek ale nie zauważyłem poprawy.
Ja jestem pod wrażeniem F-secure. Z każdym dniem jest lepiej. W kasperskim czasem coś mi przycieło przy odczycie plików zwłaszcza(kopiowanie},dłużej się komputery uruchamiały i przy aktualizacji sygnatur również było to odczuwalne. Tu tego nie zauważyłem. Owszem brakuje paru rzeczy np: ochrony kamery,jednak komfort jaki teraz odczuwam jest nie do porównania. Pozdrawiam.
Również się zgadzam. Pamiętam wiele tutaj moich wpisów, testów. Co miałem, co przechodziłem. Wiele rozmów z Adrianem. Oczywiście nie jestem jak Adrian testerem rozwiązań i nie muszę na siłę czegoś zmieniać bo wiadomo – im więcej ma doświadczenia w softami tym więcej pomoże. Mam już dwa lata F-secure. To jest najlepszy AV jaki miałem na kompie. Żadnych problemów. Nic nie zwalnia, nie mam żadnego syfu (skanowanie też innym jak EEK. HitmanPro, Adware czy Zemana. Nic nie miałem i nic nie mam. Pracuje w tle, nie ma błędów i robi swoje. Do tego korzystają znajomi, rodzice i też bez prolemów, wirusów czy jakis anomalii (kazdy ma inny sprzęt – lepszy gorszy) Do tego Firefox z wtyczką Ublock (u wszystkich) i można śmiało (oczywiście z rozsądkiem) śmigać… Czytaj więcej »
Czy czysto pod względem ochrony Bitdefender nie wypada lepiej od Kasperskiego? Zgodnie z testami przeprowadzonymi przez checklab.pl Bitdefender zawsze ma wyższą wartość procentową złośliwego oprogramowania już na poziomie przeglądarki, lub tuż po pobraniu. Zazwyczaj w przypadku Bitdefendera ta wartość jest bliska 100%, lub wynosi 100%, w przypadku Kasperskiego ta wartość bywa znacznie niższa. Kaspersky zatrzymuje część złośliwego oprogramowania dopiero na poziomie analizy.
„Kasperskiego ta wartość bywa znacznie niższa. Kaspersky zatrzymuje część złośliwego oprogramowania dopiero na poziomie analizy.”
O to właśnie chodzi w tych testach, aby sprawdzać rozbieżności w blokowaniu, ponieważ jak zauważyłeś, 100% ochrony może oznaczać coś innego.
W obu przypadkach nie boję powierzyć się tym programom bezpieczeństwa moich urządzeń.
Po co panu VPN do korzystania z bankowości? Jakie do daje zabezpieczenie? Chyba jedynie wtedy gdy łączy się pan z hotelu lub publiczej sieci wifi. Z tym że obecne pakiety internetowe w telefonach są już na tyle duże ze nikomu nie powinno braknąć do takich celów… No chyba ze jest się na delegacji w Burkina Faso.
VPN daje jeszcze jedną warstwę bezpieczeństwa, bo szyfruje wysyłane dane. Na wypadek malware lub fałszywego BTS-a.